CZYM JEST DEI?
Zadania i cele działów DEI tyczą się szeroko pojętej różnorodności i inkluzywności. Nie wiemy czym dokładnie się zajmują owe działy w Microsofcie, lecz mogą odpowiadać za parytety wewnątrz firmy, oraz reprezentację w produktach (grach komputerowych).
CZY TO WSPARCIE?
E-mail wysłany przez byłego szefa jednego z czołowych zespołów DEI w Microsoft, ujawnia, że jego „stanowisko i zespół zostały zlikwidowane z powodu zmieniających się potrzeb biznesowych” z dniem 1 lipca 2024 r. Jak na ironię wraz z końcem pride month. Maska przyjaznej i progresywnej korporacji spada, gdy w grę wchodzą niemałe pieniądze.
Korporacje nie bawią się w politykę z dobroci serca, kierują nimi finanse. Dział okazał się generować jedynie koszta przy braku zysku, więc został zamknięty. Ten ruch ze strony Microsoftu był po prostu podyktowany jego interesem. Kolejny raz jesteśmy świadkami gdy cała inkluzywność i otwarty światopogląd firm, które w czerwcu niechętnie ustawiają tęczowe logo w krajach arabskich oraz azjatyckich, okazuje się zwykłym mitem podyktowanym chęcią pomnażania majątku. Takie instrumentalne wykorzystywanie mniejszości jest uprzedmiotowieniem i dyskryminacją. To jest traktowanie kogoś jak maszynkę do poprawiania PRu i zarabiania pieniędzy.
CO TO DLA NAS OZNACZA?
W sumie to nic. Nic się nie zmieni, korporacje dalej nas będą dymać, nasze prawa będą łamane, a nasz głos będzie zagłuszany przez medialnych bogatych b*ałasów w garniturach. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak decyzja wpłynie na jakość gier tworzonych przez studia będącymi własnością Microsoftu. Firmy powoli wycofują się z „inkluzywności”, co może zwiastować powolny koniec korporacyjnego pinkwashingu oraz blackwashingu.